W końcu obie drużyny ruszą do boju.
Kaczawa II Bieniowice zainauguruje występy w 2024 roku. Obie drużyny zagrają niestety w tym samym czasie na wyjeździe - z Pogonią Góra i Victorią Niemstów.
Po efektownym zwycięstwie z Dragonem Jaczów nasza drużyna nie tylko zrównała się punktowo ze Stalą Chocianów, ale także rozbudziła nadzieje wśród kibiców. Futbol "na tak" z otwartą i ofensywną grą na pewno cieszył oko. Podobnie jak kolejne dwie bramki czołowego strzelca dolnośląskich okręgówek, Dominika Wiśniewskiego. Nasz snajper jest ewidentnie w gazie, strzelając 5 goli w dwóch meczach. Górzanie także nie mają powodów do narzekania. W miniony weekend jako trzeci zespół w tym sezonie urwali punkty liderowi i to w Grębocicach. Pomimo przegrywania przez dłuższy czas 1:0, gola wyrównującego w 80' strzelił Rafał Kiernicki i mecz zakończył się remisem. Wcześniej Pogoń pokonała Zryw Kłębanowice 2:1, ale dwa pierwsze mecze w tym roku to porażki z Górnikiem Lubin i Sokołem Jerzmanowa. Tak czy siak nasi rywale mają wysokie jak na siebie, 7 miejsce oraz 6 oczek więcej od Kaczawy. W pięciu ostatnich bezpośrednich meczach 3 razy wygraliśmy, dwa razy przegraliśmy, a jesienią padł remis 1:1 po stracie bramki w doliczonym czasie gry (bramki 15:11).
Na mecz zapraszamy na stadion w Górze, przy ul. Sportowej 1 w niedzielę, 7 kwietnia, na godzinę 11:00. Spotkanie poprowadzi Pan Krzysztof Molek z Głogowa, a jego asystentami będą Kacper Dorożyński wraz z Andrzejem Olszewskim.
____________
Zaczyna się rundą wiosenna w IV grupie legnickiej B klasy. Kaczawa II, która półrocze zamknęła bez remisu (6-5), za to z serią 5 wygranych z rzędu, rundę rewanżową rozpocznie z inną bezkompromisową ekipą. Victoria Niemstów (8-3) ma 6 punktów więcej i zajmuje najniższy stopień ligowego podium. Oprócz liderujących Kłopotowa i Orkana przegrali także w Kwiatkowicach, pozostałe mecze wygrywając. Sierpniowy bezpośredni mecz był pełen szaleństwa; można wręcz rzec: typowy B klasowy rollercoaster. Już w 5' Piotr Niedbała dał prowadzenie Kaczawie, ale po godzinie gry straciliśmy 3 bramki i jednego gracza. Skończyło się na grze w 9-ciu i przegranej jedną bramką. Z pewnością to spotkanie pozostawia pewien niedosyt, który można wyjaśnić już wkrótce w Niemstowie.
Rywalizacja rozpocznie się w Niemstowie także w niedzielę, 7 kwietnia, o godzinie 11:00. Arbitrem głównym będzie Pan Rafał Makowski z delegatury lubińskiej, a na boku wesprą go Mateusz Tarasiuk i Piotr Frączek.
Komentarze