Lider zawita do Bieniowic.

Sześć meczów, sześć zwycięstw, 18 punktów. Ten bilans postara się zmienić Kaczawa przyjmując u siebie Górnik Lubin.

Górnik Lubin z impetem awansował rok temu do klasy okręgowej i w przerwanych koronawirusem rozgrywkach zdobył najwyższe miejsce spośród drużyn, które nie awansowały do IV ligi. Wyprzedził Kaczawę o 3 punkty, natomiast w bezpośrednim meczu w Lubinie padł remis 2:2 w kontrowersyjnych okolicznościach (rzut karny dla gospodarzy w 15 doliczonej minucie). W bieżących rozgrywkach Górnik pokazuje, że chce iść drogą Mewy Kunice, Sparty Rudna czy Odry Ścinawa i dość szybko przedostać się z A klasy do IV ligi. Dotychczas lubinianie idą jak walec, a jedyne problemy mieli w meczu z Płomieniem. Do 87' nie było bramek, ale potem trafiali Chmurowski i Kusztal. Pozostałe spotkania Górnik wygrywał przewagą minimum 3 bramek, ostatni mecz z Białołęką aż 8-0. Średnia strzelonych goli na mecz to blisko 6, straconych mniej niż 1. Warto przypomnieć, że wspomniany Paweł Chmurowski to niegdysiejszy zawodnik Kaczawy. Dynamiczny skrzydłowy z 5 bramkami (tyle samo ma Michał Śliwiński) jest obecnie najlepszym strzelcem podopiecznych Przemysława Cielewicza i szóstym w lidze:

Na to niezwykle ekscytujące spotkanie zapraszamy do Bieniowic w sobotę, 19 września, na godzinę 16:00. Sędzią głównym będzie Pan Mateusz Witkowski z delegatury legnickiej, a wspomogą go Marcin Sołdaczuk i Jacek Saskowski. Liczymy na wsparcie naszych fanów!

Drużyna rezerw zmierzy się na trudnym terenie w Dziewinie. Czarni po falstarcie i wysokiej przegranej w Różanej, potem zaliczyli serię trzech zwycięstw z rzędu, potwierdzając, że będą znaczącą siłą A klasy. Szczególnie imponująca była domowa wygrana 3:1 z Rodłem Granowice, Przed tygodniem w innym szlagierowym meczu Czarni musieli uznać wyższość Unii Miłoradzice. Kaczawa po serii niepowodzeń przypomniała sobie w końcu smak zwycięstwa, pewnie odprawiając z kwitkiem Spartę Parszowice. Nasi najbliżsi rywale są na piątym miejscu w tabeli z dorobkiem 9 punktów. W przypadku wygranej wyprzedzimy ich, choć obecnie piastujemy dopiero 11 pozycję. Czy tak się stanie?

Przekonamy się już w niedzielę. Start zawodów w Dziewinie w niedzielę, 20 września, o godzinie 14:00. Głównym rozjemcą będzie Pan Krzysztof Doszczeczko, a pomogą mu Damian Jankowski i Marcin Makuch. Serdecznie zapraszamy!