Dobre wejście w nowy rok
Skromnym zwycięstwem rozpoczyna Kaczawa rok 2024. Niemniej liczy się efekt - za 1:0 wypłacają tyle samo punktów, co za 10:0.
Mocnym uderzeniem naszego zespołu rozpoczęło się spotkanie z Dębem Stowarzyszenie Siedliska. Michał Śliwiński mocno przymierzył z około 30 metrów i przybił stempel na poprzeczce Adama Baziewskiego. Już w 14' zdobywamy pierwszą bramkę w tym roku. Pod dobrej zespołowej akcji Maksymilian Warchoł obsługuje Damiana Domagałę. Ten świetnym strzałem daje prowadzenie Kaczawie. Lekka przewaga naszej drużyny utrzymuje się do 30 minuty, gdy Dąb był mocno cofnięty. Wówczas w nasze szeregi w środkowej strefie wdarło się trochę chaosu, a rywale podeszli wyżej. Do przerwy nie było więcej goli.
Druga odsłona nie obfitowała w jakieś ciekawsze akcje i można powiedzieć, że była dość chimeryczna z obu stron. Groźne uderzenie zaliczył ex-Kaczawianin, Szymon Janeczko. Jego chytry strzał z głowy odbił się od Miłosza Kudłacza, a następnie słupka. W kolejnych akcjach także szczęście było po stronie bieniowiczan, którzy sami nie wykreowali specjalnie groźnych okazji. W tej części gry bramek nie było.
Finalnie mecz zakończył się wynikiem 1:0. Po 16 grach Kaczawa zajmuje 11 lokatę z 20 punktami, a w zasięgu jednego meczu w przypadku korzystnych rezultatów mamy ósmą lokatę. Dąb jest przedostatni z 10 oczkami na koncie.
Komentarze