Wywalczony remis
Świetne i skuteczne wejście Kaczawy w mecz oraz heroiczna obrona w końcówce daje jeden punkt w meczu z Iskrą Kochlice.
Kaczawa była skoncentrowana od samego początku spotkania i już pierwsza groźniejsza akcja zakończyła się sukcesem. Dominik Wiśniewski zagrał z środkowej strefy do prawego skrzydła. Z piłką popędził Jakub Cerolewicz i świetnym uderzeniem po dalszym słupku otworzył wynik spotkania. Był to jednocześnie debiutancki gol Kuby dla Kaczawy! 1:0. Przez następne minuty gra toczyła się na obu połowach, ale bez większego zagrożenia. Iskra groźnie dośrodkowywała, lecz szwankowało przyjęcie lub uderzenie piłki przez napastników. W 34' goście dopięli swego. Świetne wymanewrowanie dwóch zawodników na prawym skrzydle i dośrodkowanie wprost na nogę Kacpra Stanowskiego. Ten nie marnuje 100% sytuacji i wyrównuje stan spotkania. 1:1. Do końca połowy Kaczawa głównie broniła się, zresztą skutecznie.
Druga odsłona rozpoczęła się wyrównanie, ale z biegiem czasu rosła przewaga przyjezdnych. Kaczawa starała się kontrować bokami, lecz Maciej Łach nie był specjalnie zatrudniany. Z minuty na minuty gra przenosiła się na nasze pole karne. Ostatnie 20 minut to kontrataki Kaczawy, w których ogromną role odgrywali bardzo aktywni Przemysław Inglot i Jakub Cerolewicz. Gorąco zrobiło się pod naszą bramką w 85', gdy piłka zatańczyła na linii, ale czujnie interweniował Miłosz Kudłacz, a następnie Adrian Ceglarski. Nasza drużyna zdołała obronić się w końcówce i mecz zakończył się remisem 1:1.
Po 23 spotkaniach mamy 24 punkty i zajmujemy 12 miejsce w tabeli. 3 punkty za Stalą Chocianów i z 5-cioma przewagi nad Dębem Stowarzyszenie Siedliska.
fot. lca.pl/Wojciech Obremski
Komentarze