Wielka Sobota, wielkie granie...
...z Dragonem Jaczów. Drużyna smoków zawita do nas tuż po poświęceniu koszyczków.
Drużyna przyjezdnych we wspaniałym stylu zakończyła rundę jesienną, pokonując aż 10:2 Górnik Lubin. Ta dwucyfrówka była jednak ostatnim pozytywnym wspomnieniem laczowian, gdyż od rzeczonego listopadowego meczu nie zdołali zejść z boiska zwycięsko. W pierwszym tegorocznym meczu zremisowali w domowych derbach powiatu głogowskiego z Sokołem Jerzmanowa 4:4, strzelając wszystkie swoje bramki w pierwszej połowie. Potem - podobnie jak w Kaczawie - przyszły dwie porażki. Najpierw w Kłębanowicach, potem z liderem z Grębocic. Nie należy jednak lekceważyć rywala, a niech świadczy o tym fakt, że ze Spartą wygrywali jeszcze do... 90 minuty! Dopiero w doliczonym czasie Dragon stracił dwie bramki (Sparta przegrała tylko jeden mecz w sezonie). Kaczawa także nie będzie dobrze wspominać dwóch poprzednich meczów, gdzie nie zdobyliśmy żadnych punktów. Od chwili awansu jaczowian do klasy okręgowej graliśmy ze sobą trzy razy. Padł remis, porażka i wygrana. Jesienią Kamil Kaczmar wyciągnął gospodarzy spod topora, zapewniając remis w doliczonym czasie gry.
Na mecz zapraszamy już jutro, w Wielką Sobotę, 30 marca na godzinę 15:00 do Bieniowic. Spotkanie poprowadzi Pan Norbert Wolski, a na bokach pomogą mu Aleks Paluch oraz Krystian Drozdowski.
Komentarze