Seria domowych meczów. Na początek Płomień Radwanice.

Seria domowych meczów. Na początek Płomień Radwanice.

W najbliższą sobotę w ramach 13 kolejki zmierzymy się z Płomieniem Radwanice.

Drużyna Płomień Radwanice w poprzednim sezonie po raz pierwszy w historii wystąpiła w lidze okręgowej. Podopieczni Zbigniewa Czajkowskiego bez żadnych kompleksów przystąpili do rozgrywek. Z dorobkiem 43 punktów uplasowali się na 8 pozycji w tabeli. W tym sezonie także radzą sobie całkiem przyzwoicie. Co prawda początek mieli fatalny, gdyż pierwsze zwycięstwo przyszło dopiero w 7 kolejce. Niemniej to co zostało utracone na początku, zrekompensowali sobie ostatnio. Cztery kolejne zwycięstwa z rzędu dały aż 12 punktów, ze wszystkich 19 zdobytych dotychczas. Przed tygodniem w Radwanicach Kacper Kwiatkowski zapewnił Iskrze prowadzenie do przerwy, ale w drugiej połowie gospodarze zdołali wyrównać, a w doliczonym czasie na 2:1 strzelił Mateusz Adamczyk.

Drużyna Grzegorza Omańskiego mogłaby pochwalić się podobnym bilansem, lecz niestety nie udało się wygrać z Pogonią Góra. Apetyt na zwycięstwo swoją bramką w końcówce narobił Jarosław Omański, ale w doliczonym czasie gry to Tomasz Kotarski zdobył bramkę i trzy punkty zostały w Górze. Przerwana została w ten sposób seria trzech wygranych pod rząd. W najbliższy weekend będzie można udowodnić, że poprzedni mecz to tylko wypadek przy pracy. Bilans meczów z Płomieniem z poprzedniego sezonu jest niekorzystny. U siebie zremisowaliśmy 1:1 po bramce Damiana Domagały, lecz na wyjeździe w ostatnim meczu za kadencji trenera Adama Popeckiego przegraliśmy dość wysoko.

Godzina meczu została zmieniona na wcześniejszą. Na spotkanie zapraszamy w sobotę, 3 listopada, o godzinie 14:00 w Bieniowicach. Sędziować będą Pan Mateusz Rozmus na środku oraz Tomasz Baruch z Janem Lizoniem na liniach.

____________________________________________________________________

Szansę pobicia wyczynu "pierwszego garnituru" Kaczawy ma drużyna rezerw. Aktualnie po zwycięstwach ze Startem Osetnica, Orlikiem II Okmiany i Mewą Goliszów ma serię trzech wygranych pod rząd, a jest znakomita okazja do przedłużenia serii. Szana pojawi się na boisku w Białej, a tamtejszy LZS zajmuje w tabeli trzecie miejsce od końca z bilansem 2 wygranych, 1 remisu i trzech porażek. Ostatnie dwa spotkania naszych rywali to porażka 1:3 z Radziechowianką Radziechów oraz 4:2 z Mewą Goliszów. W LZS Biała grał wcześniej nasz zawodnik - Krzysztof Bienia.

Na mecz zapraszamy w niedzielę, 4 listopada, o godzinie 14:00 do Białej. Rozjemcą będzie Pan Adam Konefał, a wspierać go będą Izabela Siekierska i Sebastian Madarasz.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości