Rezerwy przegrywają wysoko, choć gra na to nie wskazywała

Rezerwy przegrywają wysoko, choć gra na to nie wskazywała

Unia Rosochata grając na własnym boisku w roli gospodarza wygrała 0:4. Mecz obfitował w wiele dogodnych, ale i nerwowych sytuacji.

Mecz rozpoczął się od przewagi Kaczawy, która przerzuciła ciężar gry na połowę Unii. Brakowało jednak sensownego pomysłu na wykończenie akcji albo po prostu mocnego strzału. Dużo górnych piłek wygrywali rośli stoperzy rywali. Z czasem coraz więcej do powiedzenia mieli rosochaczanie, ale także bez większych konkretów. W końcu rzut wolny w 27 i świetnie zmieszczona piłka między linię obrony a Sławomira Szymaniuka, którą dopada Michał Styczeń. 0:1. 10 minut później niesportowe zachowanie i lekka przepychanka, która kończy się po żółtej kartce. Bez pomysłu w ofensywie grali nasi zawodnicy, gdzie w zasadzie osamotniony był w swoich rajdach i dryblingach Piotr Niedbała. Tuż przed przerwą tracimy kolejną bramkę, której autorem jest Valerii Kravchenko. Do przerwy 0:2.

Druga odsłona wiązała się ze zmianą ustawienia i wyższą organizacją gry, co od razu przeniosło się na efekt optyczny odbioru naszej drużyny. Zaczęliśmy też więcej kreować, a spore zagrożenie dla Unii dawał oprócz wspomnianego Piotra, Kamil Czepiel, a później także Jarosław Omański. Wiele dobrego wniosło także włączanie się wahadłowych Kaczawy. Kilka razy piłka groźnie wędrowała w pole karne, ale znowu brakowało dobrego wykończenia, czego na pewno nie ułatwiała fatalna nawierzchnia w Rosochatej. Kaczawa otworzyła się, a Unia grała kontratakiem, co - trzeba przyznać - wychodziło jej całkiem dobrze. Po jednej z takich akcji rzut rożny na bramkę zamienił Rafał Grzelak. 0:3. Po minucie następnego gola zdobył Robert Szreder. W ostatnim kwadransie Unia mogła podwyższyć, ale nasz defensor wybił piłkę z linii bramkowej. Następnie niezłą akcję zakończył chytrym strzałem Mariusz Nowakowski, lecz piłka odbiła się od poprzeczki, a dobitkę udaremnił Marcin Ziemiański.

Ostatecznie Kaczawa II przegrywa z Unią Rosochata 0:4. Po tym meczu zajmujemy 9 miejsce w tabeli, a Unia nas przeskakuje i na 7 lokacie wyprzedza o 1 punkt. Kaczawa ma wciąż mecz zaległy, a obecnie w przypadku wygranej mielibyśmy 5 miejsce.

_______________

Niestety, w obecnym tygodniu nie odbędzie się wstępnie zaplanowany na środę zaległy mecz ze Zrywem Chełm. Spotkanie zostaje przesunięte na termin listopadowy, prawdopodobnie 11.XI. O dokładnych szczegółach będziemy informować na bieżąco.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości