Przewaga w grze, lecz punkt uratowany dopiero w doliczonym czasie.

W bardzo ciekawie zapowiadającym się pojedynku Kaczawa dominowała przez większość spotkania, lecz mimo to dopiero w samej końcówce uratowaliśmy zaledwie jeden punkt. Mecz zakończył się wynikiem 1:1.

Kaczawa od początku ruszyła do mocnych ataków, chcąc zaakcentować swoją supremację na boisku. Utrzymywanie się przy piłce wychodziło bardzo dobrze, podobnie jak konstruowanie ataków. Brakowało jednak zdecydowania pod bramką. Dobrą okazję strzelecką miał Dominik Wiśniewski, ale piłka nie znalazła się w sieci. Organizacja obronna KS-u nie pozostawiała wiele zastrzeżeń i do przerwy licznie zgromadzeni kibice jedyne co ujrzeli, to 3 żółte kartki. 

Na początku drugiej połowy zawodnicy z Legnickiego Pola wyszli na prowadzenie. Rzut z autu, a następnie wrzutka w pole karne wprost na jedynego nieprzypilnowanego zawodnika, Dominika Skwarka. Ten z bliska pokonuje Miłosza Kudłacza, otwierając wynik spotkania. 0:1. Kaczawa mocno dążyła do wyrównania. Czas mijał, lecz efektów nie było. Całe spotkanie przypominało scenariuszem niedawne zawody przeciwko Błękitnym Koskowice, gdzie także przeciwnik strzela w jednej z nielicznych sytuacji, a Kaczawa mimo przewagi przegrywa. W końcu w doliczonym czasie gry mamy wyrównanie. Z rzutu rożnego krótko do Rafała Stępnia zagrywa Karol Nikodem. Ten wypatruje w polu karnym Adama Kasperowicza, podając idealnie na jego nos. Nasz młody zawodnik z 7 metrów uderza głową, nie dając większych szans Radosławowi Siepietowskiemu. 1:1! Tuż po tym sędzia kończy mecz, wywołując zawód w obu obozach - u rywali, z powodu straty gola w samej końcówce, w Kaczawie z powodu braku udowodnienia wyższości na boisku w wyniku. 

Mecz kończy się wynikiem 1:1. To drugi z rzędu remis, trzeci ogółem w sezonie. Kaczawa wciąż nie znalazła pogromcy w klasie okręgowej i utrzymuje się na drugim miejscu, z trzema punktami straty do Iskry Księginice (10:1 z Czarnymi Dziewin).

Zapraszamy do galerii zdjęciowej z tego spotkania poniżej (fot. Wojciech Obremski).

Foto: Wojciech Obremski -lca.pl.