Premierowe zwycięstwo w IV lidze. Kaczawa rozbija Iskrę!

Kaczawa Bieniowice pewnie pokonuje Iskrę Księginice 3:0 po dwóch bramkach Adriana Ceglarskiego i jednej Szymona Janeczki.

Od początku to Kaczawa dominowała nad rywalem. Już w 4' udało się to udokumentować. Akcja Kaczawy zakończyła się zamieszanie w polu karnym. Wykorzystał je Adrian Ceglarski, który przytomnym strzałem wyprowadził naszą drużynę na prowadzenie. Po kwadransie gry kolejna dynamiczna akcja gości. Na skrzydle świetnym dryblingiem popisał się Rafał Stępień. Pozwoliło mu to dośrodkować po ziemi, a autorem podania ponownie Adrian Ceglarski. Przeszywającym strzałem zdobywa kolejną bramkę i ku uciesze naszych kibiców podwyższa na 0:2! Sfrustrowani kibice Iskry zaczynają prowokować naszego bramkarza na tle wcześniejszej przynależności klubowej. Ten w końcu odgryza się wulgarnym gestem, za co zostaje wyrzucony z boiska. Zastępuje go Mateusz Giedrojć. Mimo gry w osłabieniu do przerwy pozostaje wynik 0:2.

Druga odsłona to w dalszym ciągu prowadzenie gry przez Kaczawę oraz dobra gra w defensywie. Iska częściej zagraża naszej bramce, lecz Mateusz Giedrojć był bardzo dobrze dysponowany tego dnia i stanął na wysokości trudnego zadania. Gra trochę się zaostrza, na księginiczanach ciąży bowiem presja gonienia wyniku. Oprócz naszego goalkeepera zadania nie ułatwia im zgrany środek pomocy, a szczególnie brylujący Dariusz Komaniecki. Wyśmienite zawody rozgrywał także Szymon Janeczko, wygrywając każdą walkę w powietrzu. W 78' to właśnie nasz napastnik podwyższa. Piotr Urbański daje silne, wysokie, prostopadłe podanie, a Szymon przyjmuje je kolanem. Znajdując się z lewej strony bramkarza przymierza w dalszy narożnik i podwyższa na 0:3. Do końca meczu Iskra jeszcze próbuje, ale Kaczawa odznacza się wyższą kulturą gry.

Ostatecznie wygrywamy 0:3, co daje awans o dwa oczka w tabeli.