Dwucyfrówka rezerw i pogrom Zrywu

Dwucyfrówka rezerw i pogrom Zrywu

Rezerwy naszej drużyny pewnie rozprawiły się ze Zrywem Chełm. 

Mecz rozpoczął się od kontroli w środku boiska naszego zespołu. Na otwarcie wyniku nie trzeba było długo czekać. Już w 10 minucie po fajnej wymianie w polu karnym technicznym uderzeniem gola zdobył Daniel Taraciński. W 15 i 18' zapunktował Marcel Czekaj. Szczególnie druga bramka była przedniej urody, gdzie samotny rajd prawą stroną zwieńczył skutecznym uderzeniem. Potem Kaczawa dalej naciskała, Zryw nie podjął specjalnych prób ataku, choć raz gościom udało się nawet ostemplować poprzeczkę bramki Dawida Śliwińskiego. W 28' i 30' Michał Kasperowicz ujawnił swój instynkt snajperski i podwyższył na 5:0. Wynik do przerwy na 6:0 ustalił Sebastian Rygol.

Druga odsłona to dalsza dominacja Kaczawy. Zryw kilka razy oddał strzały "dla statystyk", ale były to głównie niecelne próby ze środka przy wznowieniu gry po utracie bramek. W 49' technicznym uderzeniem na listę strzelców wpisał się Sylwester Brzózka. W 57' i 63' ponownie Michał Kasperowicz, w tym raz bombą zza pola karnego. To czteropak naszego młodego napastnika. W 66' i 88' Sylwester Brzózka notuje hat-trick'a! Raz gubi obrońców na 20 metrze i ponownie technicznie uderza po ziemi, a drugim razem znajduje się sam z piłką w polu karnym i nie daje szans bramkarzowi. Wynik zamyka ten, który go otwierał - Daniel Taraciński w ostatniej minucie meczu.

Ostatecznie Kaczawa II wygrywa aż 12:0 ze Zrywem Chełm. Wynik ten pozwala utrzymać trzecią pozycję w tabeli. Co ciekawe, Kaczawa mając jeden mecz rozegrany mniej, ma najwięcej strzelonych goli w lidze. Aż 21.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości