Kolejne punkty Kaczawy. Trzymamy kontakt z górą tabeli.

Kolejne punkty Kaczawy. Trzymamy kontakt z górą tabeli.

Kaczawa Bieniowice zgodnie z przewidywaniami pokonała Przyszłość Prusice.

Z wysokiego "C" mecz rozpoczęli nasi zawodnicy. Już w 5 minucie zza linii obrońców do dośrodkowania Michała Śliwińskiego wyskoczył nasz etatowy snajper, Szymon Janeczko. Znany z dobrego wyskoku i nienagannej techniki strzału głową młody napastnik dobrze pocelował. Uderzenie w okienko bramki gospodarzy nie dało szans bramkarzowi. 0:1 (wideo, 0:20). Przez pozostałe minuty Przyszłośc próbowała konstruować ataki mające doprowadzić do wyrównania, lecz jak zwykle dobrze zorganizowani gracze Kaczawy nie pozwalali na wiele. Miłosz Kudłacz musiał cały czas zachować czujność, szczególnie, że groźnych strzałów na jego bramkę było jak na lekarstwo. Do czasu. W 26' strzał gospodarzy ostemplował poprzeczkę. Kaczawa także próbowała podwyższyć rezultat, lecz ostatnie nie udało się to w pierwszej połowie. Do przerwy 0:1.

Druga odsłona meczu to głównie walka w środku pola, choć trzeba przyznać, że do gracze Grzegorza Omańskiego legitymowali się wyższą kulturą gry, co odzwierciedla nie tylko tabela, ale i boisko. W końcu w 60 minucie akcja z lewej strony. Karol Nikodem wypatruje Michała Śliwińskiego. Ten, czujnym i bardzo ładnym lobem strzela drugą bramkę dla Kaczawy (wideo, 3:10). 0:2. Nieco to podcięło skrzydła Przyszłości, lecz nie na długi. Przykro to stwierdzać, lecz dla gospodarzy sytuacja gdy przegrywają nie jest codziennością w rzeczywistości ligi okręgowej. Po czasie otrząsnęli się po drugim golu i nieco poprawili swoje posiadanie piłki, choć w drugiej połowie potrafili wykreować jedynie dwie naprawdę groźne okazje. W 90' druga z nich przyniosła efekt. Krystian Kwiecień uderzył i tym razem Miłosz Kudłacz musiał skapitulować. Do końca meczu został już tylko czas doliczony, który nie wystarczył Przyszłości nawet do spróbowania wyrównania stanu meczu.

Ostatecznie Kaczawa pokonuje Przyszłość Prusice 1:2. Druga wygrana z rzędu pozwala dalej utrzymać ten sam dystans do Zawiszy Serby, Konfeksu Legnica i Górnika Lubin, którzy to pewnie wygrali swoje spotkania. Spora niespodzianka w Chobieni, gdzie w meczu z Mewą tamtejsza Odra zremisowała bezbramkowo. Kuniczanie mają już tylko 3 punkty przewagi nad Górnikiem, a 10 nad Kaczawą.

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęciowej z tego spotkania (fot. Przyszłość Prusice). Wkrótce także pojawi się skrót video z meczu z Przyszłością.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości