Dynamo rozbite w drobny mak. Kanonada w Rusku!
Kaczawa II Bieniowice ustrzeliła dwucyfrówkę w niedzielnym meczu w Rusku. Łupem bramkowym podzieliło się aż 6 zawodników.
Już w 4' wynik otworzył Dominik Wiśniewski. Etatowy napastnik pierwszej drużyny Kaczawy pauzował w klasie okręgowej za kartki, ale po sobotnim odbyciu kary mógł popisać się dwie klasy rozgrywkowe niżej. Tak też się stało, bo jeszcze w pierwszym kwadransie podwyższył na 0:2. Kaczawa przeważała, ale nastał dłuższy okres bez zdobyczy bramkowych. W samej końcówce pierwszej połowy nasi zawodnicy przypomnieli o sobie bramkarzowi gości, Mateuszowi Żurawieckiemu. Konkretnie swój popis rozpoczął Mateusz Giedrojć. Najpierw w 43' sam strzelił na 0:3, a kilkadziesiąt sekund później dał się sfaulować w polu karnym. Skutecznym egzekutorem okazał się nasz bramkarz, Sławomir Szymaniuk. Do przerwy 0:4.
W drugiej odsłonie Mateusz wszedł na boisko tak, jakby od tego zależały losy jego dalszej kariery. Już w 47 daje nam piątego gola, a trzy minuty później kolejnego. Giedrojć w ciągu 7 minut zdobywa hat-tricka! Pozazdrościł mu widocznie Dominik Wiśniewski, który w 66' także strzela swojego trzeciego gola w tym spotkaniu, a dwie minuty później dobrą grę przypieczętował bramką wracający na boiska Piotr Urbański. 0:8. W 74' Dominik po raz czwarty pokonuje goalkeepera, będąc królem polowania tego dnia, a po 3 minutach kolejny udany powrót na murawę - Krzysztof Szuba zdobywa 10-tą bramkę! Wynik na dwie minuty przed końcem ustala świetnie ostatnio spisujący się Wiktor Lewandowski.
Kaczawa II pewnie wygrywa w Rusku aż 0:11. Zajmujemy 8 pozycję w tabeli, niemniej należy pamiętać, że jest ona dość niemiarodajna. Po wycofaniu się Zjednoczonych Gościsław ich wyniki zostały w ostatnim tygodniu anulowane. Nasza drużyna ma także do rozegrania zaległy mecz ze Zrywem Chełm (11 listopada). W efekcie część drużyn zagrała 8 meczów, część 9, a niektóre 10. Najbliższy mecz w niedzielę z Odrą Rzeczyca w Bieniowicach.
Komentarze