Dawid nie pokonał Goliata

Srogą lekcją futbolu zakończyło się starcie z rezerwami Zagłębia Lubin w ramach rozgrywek pucharowych.

Od początku widać było, że to młodzi zawodnicy Zagłębia są tymi, którzy trenują codziennie, podporządkowując całe swoje życie pod kątem futbolu. Do 11' minuty udawało się skutecznie bronić, lecz wówczas samotny rajd zakończony świetnym strzałem przeprowadził Jakub Ryś. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do bramki. W 28' młody zawodnik Zagłębia ponownie wpisał się na listę strzelców, podwyższając wynik na 0:2. Cztery minuty później Dawid Pakulski ustalił wynik pierwszej części mecz na 0:3.

Druga połowa rozpoczęła się od aż trzech zmian w zespole Kaczawy, w tym na pozycji bramkarza. Przez prawie 40 minut udawało się nie stracić żadnej bramki, lecz w 67' piłka niefortunnie odbiła się w polu bramkowym od obrońcy gospodarzy i wpadła do bramki. W 70', 82' i 88' Lubinianie dołożyli kolejne bramki. Końcowy wynik meczu potwierdził ambicje zaistnienia w profesjonalnym futbolu młodych graczy z Lubina. 0:7.

W meczu wystąpiliśmy w nowych strojach, zapewnionych przez firmę usług budowlanych Raf-Kop-Bud. Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z tego spotkania (zdjęcia dzięki e-legnickie.pl).

W pozostałych dwóch meczach Pucharu Polski Sparta Rudna wygrała u siebie po Karnych z Konfeksem Legnica, a KGHM ZANAM Polkowice pokonał w Głogowie rezerwy tamtejszego Chrobrego.