B-klasowe derby dla Kaczawy!

B-klasowe derby dla Kaczawy!

Rezerwy Kaczawy Bieniowice rozegrały czwarty mecz derbowy w tym sezonie. Żadnego nie przegrały.

Kaczawa rozpoczęła rywalizację z Unią od konkretów. Już po kilkudziesięciu sekundach Dawid Śliwiński przebiegł z piłką pół boiska, bez większej asysty obrońców rywali. Rajd zakończył skutecznym strzałem z okolic szesnastki. 1:0. Kaczawa wciąż napierała i po paru minutach mamy 2:0. Przytomnym uderzeniem popisał się debiutant - Łukasz Czepiel. Unia także miała swoje okazje, ale była mocno nieskuteczna pod bramką Kaczawy. W końcu jednak w 19' Mateusz Kołbuc dał kontaktowego gola dla przyjezdnych. Chwilę później mogło być 3:1, ale idealnego podania na głowę nie wykorzystał Paweł Kluzowicz - na drodze do szczęścia stanął słupek. Jeszcze przed przerwą świetnie w polu karnym odnalazł się nasz kapitan, Krzysztof Kuźbik i w dwóch próbach pokonał Marcina Słomkę. Po 45 minutach 3:1.

Druga odsłona to dalsze ataki Kaczawy. Unia nie miała większego pomysłu na rozszczelnienie naszych bloków obronnych, ale w sukurs przyszedł im nasz stoper. Duży błąd przy wyprowadzeniu piłki przy wysoko ustawionej Kaczawie sprawił, że Krzysztof Poparda znalazł się oko w oko z Miłoszem Kudłaczem i pojedynek ten wygrał. 3:2. Na szczęście potem strzelała już tylko Kaczawa. Liczne okazje i głębokie cofnięcie się Unii zwiastowało kolejne bramki. W 70' po podaniu od bardzo aktywnego tego dnia Piotra Niedbały Dawid Śliwiński zdobył swoją drugą bramkę. Tuż przed końcem fenomenalnym rajdem z prawej strony popisał się Łukasz Czepiel. Mijał kolejnych rywali niczym tyczki i skutecznie sfinalizował akcję strzałem, ustalając wynik na 5:2. W doliczonym czasie dobrą okazję z rzutu rożnego miał Paweł Kluzowicz, ale piłka minęła bramkę o 40 centymetrów.

Na duże brawa zasługują nasi debiutanci, transferowani z Czarnych Golanka Dolna. Bracia Łukasz i Kamil Czepielowie pokazali się z bardzo dobrej strony, a pierwszy z nich ukoronował swój występ dwiema bramkami!

Ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 5:2. W czterech meczach derbowych Kaczawa trzy razy wygrywała (z Unią w niedzielę i wcześniej 1:2 i z Mewą 0:3) raz zremisowała (1:1 z Mewą). Mimo to dalej najwyżej w tabeli z naszej gminy znajduje się Unia. 3 pkt i jeden mecz więcej rozegrany świadczą jednak, że w przypadku zrównania się punktami to Kaczawa przeskoczy swojego ostatniego rywala.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości