Przegrana na koniec. Sparta bierze rewanż za rundę jesienną.

Kaczawa Bieniowice nie dała rady zwyciężyć w ostatnim meczu w sezonie w IV lidze dolnośląskiej (zachodniej). Na pożegnanie z ligą przegraliśmy ze Spartą Rudna 3:5.

Pierwszy kwadrans był dość wyrównany i otwarty. Kaczawa skonstruowała kilka groźnych i ciekawych akcji, ale brakowało dobrego wykończenia. Sparta natomiast miała zabójcze kontrataki oraz świetnie prezentowała się na skrzydłach. Bardzo dobrą okazję sam na sam z Pawłem Czarneckim miał Adrian Ceglarski. Niestety pojedynek ten wygrał doświadczony goalkeeper przyjezdnych. Goście od razu wyszli z kontrą, która niestety okazała się skuteczna po jej finalizacji przez Kajetana Frankowskiego. 0:1. Mecz toczył się dalej w podobnej narracji, tj nie brakowało dobrych okazji z obu stron, ale już wykończenia tak. W 38' niestety Dawid Malawski pokonuje Miłosza Kudłacza i mamy 0:2. Kaczawa nie spuszcza głowy i w samej końcówce pierwszej połowy zdobywa bramkę, mogąc zejść do szatni pełna nadziei. Dośrodkowanie Kacpra Domagały sprytnie przecina Dariusz Komaniecki. Paweł Czarnecki źle obliczył wyjście do piłki i mógł tylko obserwować jak ta wtacza się do bramki. Po 45 minutach 1:2.

Druga odsłona rozpoczyna się dla nas źle. Strata piłki z prawej strony, rozrzucenie na drugą i szybka akcja. Strzał z dużego kąta po krótkim słupku jest na tyle silny, że skuteczny. Mateusz Kochman podwyższa na 1:3. Kilka chwil później w polu karnym faulowany jest Adrian Ceglarski i sędzia wskazuje na wapno. Niestety, Paweł Czarnecki odczytuje intencje strzelca i wspaniałą paradą nie dopuszcza do zmiany wyniku. W 77' Mateusz Kochman po raz drugi wpisuje się na listę strzelców. 1:4. Kaczawa bierze się jednak w garść. Świetnym strzałem z dystansu - całkowicie w swoim stylu - popisuje się Damian Buń i w 81' mamy drugiego gola dla naszej drużyny. 2:4. W samej Końcówce Krystian Ceglarski daje kontaktową bramkę i nadzieję, że można jeszcze wycisnąć z tego meczu remis. Ulatnia się ona dwie minuty później, gdy Mateusz Kochman kompletuje klasycznego hat-tricka.

Kaczawa przegrywa ze Spartą Rudna 3:5, co jest rewanżem za zwycięstwo naszej drużyny jesienią 1:2. Niestety, wobec wygranej Pogoni Świerzawa z Lotnikiem 3:2 oraz gorszym wynikom z tą drużyną (0:4, 2:1), zamieniamy się z nią miejscami. Ostatecznie kończymy sezon na 15 lokacie. Wkrótce większe podsumowanie.