W pojedynku rezerw Odra nad Kaczawą

W pojedynku rezerw Odra nad Kaczawą

Suma małych błędów powoduje, że zamiast wygranej w pojedynku drugich drużyn odnosimy porażkę na koniec sezonu B klasy. Odra II Lubiąż wraca do siebie z trzema punktami.

To goście ruszyli z animuszem od pierwszej minuty. Chociaż Kaczawa II chciała odzyskać kontrolę nad piłką, to bardzo szybko się jej pozbywała i nie potrafiła wejść na swój poziom gry. Przerodziło się to w kilka groźnych sytuacji dla przyjezdnych. Najlepszą miał Korneliusz Romanowicz w 7’, ale w sytuacji sam na sam nie trafił w bramkę. Chwilę potem groźny rzut wolny z 20 metra także nie dał większej szansy na prowadzenie. Kaczawa odgryzła się raz, ale konkretnie. Piłkę w polu karnym dostał Mateusz Giedrojć i wdając się w drybling, szybko został nieprzepisowo faulowany. Sam poszkodowany podszedł do podyktowanego rzutu karnego, ale strzał okazał się za słaby i Kacper Bronowicki sobie z nim poradził. Giedrojć zrehabilitował się 2 minuty później, gdy po dośrodkowaniu od Sławomira Ciubego otworzył wynik meczu. 1:0! Gospodarza dążyli do swego, choć i Kaczawa była aktywniejsza. W 25’ rajd lewą stroną i wymanewrowanie w pole obrońców uskutecznił Korneliusz Romanowicz, strzelając obok rąk Marka Nikifura. 1:1. Chwilę potem sam na sam znalazł się Piotr Niedbała, ale za bardzo odchylił się przy strzale i piłka poszła tuż nad bramką. W 31’ zbyt łatwo oddajemy piłkę na rzut rożny. Dobre rozegranie na dalszy słupek i strzałem z woleja gola na prowadzenie zyskuje Łukasz Piskorski. 1:2. Takim wynikiem kończy się pierwsza połowa.

W drugiej obie drużyny atakowały. Kaczawa zmuszona była do coraz to większego otwierania się i przeniesienia ciężaru gry na połowę rywala, z wysoko ustawioną obroną. Mściło się to kontrami, z którymi jednak radzili sobie nasi defensorzy. Do czasu. Nadzieje na zwycięstwo były rozgrzane aż do 81’. Wówczas jeden z tych kontrataków dał podwyższenie gościom za sprawą Marcela Główki. W ostatnich minutach Korneliusz Romanowicz wykończył dwie akcje, ustalając rezultat spotkania.

Ostatecznie mecz kończy się porażką 1:5. Przy wyeliminowaniu prostych błędów - szczególnie w pierwszej połowie - rezultat mógł być odwrotny. Wobec zwycięstwa Unii Rosochata, spadamy na 7 lokatę i na niej kończymy rozgrywki sezonu 2023/24 w IV grupie legnickiej B klasy.

Zapraszamy do poniższej galerii zdjęciowej z tego spotkania.

Źródło zdjęć: własne

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości