Ponownie z Iskrą, lecz tą z Kochlic.

Kaczawa Bieniowice drugi raz z rzędu zmierzy się z Iskrą, lecz tym razem rywalem będą zawodnicy zza miedzy. Czeka nas niedaleki wyjazd do Kochlic.

Drużyna Stanisława Kwiatkowskiego dość przeciętnie weszła w nowy sezon. Po siedmiu grach mają na koncie tylko 8 punktów. Kiedy wydawało się, że po bardzo słabym początku złapali wiatr w żagle (dwa zwycięstwa z rzędu z Czarnymi Rokitki i Gromem) tydzień temu znowu przyszła porażka przy Grabskiego w Legnicy. Wcześniej Iskra remisowała z Płomieniem Radwanice i Odrą Chobienia.

Kaczawa jest w jeszcze gorszej pozycji, gdyż nasz dorobek punktowy jest dwa razy mniejszy. Przed tygodniem Iskra Księginice okazała się znacznie lepsza i wypunktowała słabo grający zespół z Bieniowic.

Iskra to bardzo niewygodny rywal dla bieniowiczan. W poprzednim roku jesienią mimo prowadzenia 0:2 po bramkach Karola Urbańskiego i Sylwestra Brzózki przegraliśmy w Kochlicach 3-2. Rewanż w domu był tylko formalnością, gdzie goście wypunktowali naszą drużynę. Udało się strzelić honorową bramkę dopiero w końcówce, przegrywając ostatecznie 1-5. Ostatnią wygraną z tą drużyną zanotowaliśmy 25 kwietnia...  2010 roku, a więc ponad 7 lat temu. Na własnym boisku udało się wygrać 4-2. Od tamtego czasu mierzyliśmy się 8 razy, dwa razy remisując, a szcześć schodząc z boiska pokonani. Ostatnia wygrana w Kochlicach miała miejsce 10 maja 2009 roku. Kaczawa wygrała wówczas 0-3.

Każda seria kiedyś się kończy i miejmy nadzieję, że ta, dość przydługa, zakończy się w ten weekend. Na mecz zapraszamy do Kochlic w niedzielę, 1 października, o godzinie 16:00. Sędzią głównym spotkania będzie Pan Piotr Klaska.