Gra lepsza od wyniku
Porażką 3:1 zakończyłsię wietrzny mecz z Prochowiczanką Prochowice.
Warunki do gry w piłkę były bardzo kiepskie. O ile przejściowy deszcz to nie pierwszyzna dla zawodników, o tyle bardzo porywisty wiatr przeszkadzał w grze, często nieobliczanie zmieniając trajektorię lotu piłki.
Pierwsza połowa to gra głównie w środkowej strefie boiska, co skutkowało stosunkowo niewielką ilością akcji podbramkowych. W 35' nieco otworzyła się prawa strona boiska, co bardzo trzeźwo zauważył Karol Nikodem, kierując celne prostopadłe podanie do Sylwestra Brzózki. Bramkarz chcąc skrócić kąt wyszedł do naszego napastnika, co ten bezlitośnie wykorzystał i lobem umieścił futbolówkę w siatce. Kiedy wydawało się, że zejdziemy do szatni prowadząc, w ostatniej akcji gospodarze zdołali wyrównać. Bezpośrednio z rzutu wolnego, przy niemałej pomocy wiatru, przymierzył Tomasz Azikiewicz.
Po przerwie podrażnieni zawodnicy naszej drużyny ruszyli do ataków. Dobra, a miejscami bardzo dobra gra nie przyniosła niestety pożądanych skutków. Między 70' a 75' otrzymaliśmy dwa ciosy, które wyprowadziły gospodarzy na prowadzenie. Mimo prób zdobycia gola kontaktowego mecz zakończył się wygraną Prochowiczanki 3:1.
W obwodzie trenera Popeckiego było kilku młodych zawodników. Co prawda dostają oni mniej okazji do gry ale cały sztab trenerski oraz zarząd są usatysfakcjonowani ambitną postawą na treningach oraz obecnością na meczach, mimo małej ilości rozegranych minut. Chłopaki są przyszłością klubu i jeżeli będą regularnie trenować z pewnością doczekają swoich szans.Tak trzymać!
Następna kolejka to dla Kaczawian kolejny wyjazdowy mecz. W sobotę, 25 marca, spotkamy się na boisku w Księginicach z tamtejszą Iskrą.
Komentarze