Strzelanina w Księginicach. Wracamy bez punktów.

Strzelanina w Księginicach. Wracamy bez punktów.

Aż 9 bramek zobaczyli dzisiaj kibice zgromadzeni w Księginicach. Wynik 6:3 ucieszył jednak gospodarzy. Do Bieniowic wracamy bez punktów.

Spotkanie rozpoczęło się od uhonorowania Iskry przez naszą drużynę i stworzenie szpaleru dla mistrza klasy okręgowej (na okładce). Gdy przyszło do gry, Iskra zaczęła stawiać wysoki pressing, co dość szybko przynosiło zagrożenie w okolicach naszego pola karnego. W 15' podanie na lewą stronę, przerzucenie górą na drugą, a do spadającej piłki najszybciej złożył się Jarosław Gambal, który z 12 metrów pokonał Miłosza Kudłacza. 1:0. Kaczawa próbowała konstruować swoje ataki, ale przedrzeć się środkiem było ciężko. Więcej akcji było na skrzydłach, lecz tam brakowało decyzyjności i skuteczności. Gospodarze także atakowali, co przyniosło skutek w 35'. Prostopadłe podanie z lewej strony otrzymał Kacper Hilla, bez problemu strzelając obok dalszego słupka. 2:0. W 42' napastnicy Iskry grą kombinacyjną wyprowadzili się na pustą bramkę po ograniu naszego bramkarza, ale wówczas uderzenie zatrzymało się na słupku. Do przerwy przegrywamy 2:0.

Z początkiem drugiej połowy po dośrodkowaniu groźnie uderzył Piotr Urbański, ale jego strzał odbił się od słupka i wypadł z boiska. Pięć minut później do środka złamał Krystian Ceglarski, uderzając zbyt lekko dla Pawła Czarneckiego. W 54' po faulu w polu karnym do rzutu karnego podchodzi Dominik Wiśniewski. Skutecznie myli bramkarza i zdobywa z wapna pierwszą bramkę dla Kaczawy. 2:1! Radość w naszym obozie nie trwała długo. W 62' Jarosław Gambal bardzo dobrze wykonuje rzut wolny z 23 metrów. Miłosz Kudlacz z trudem interweniuje, posyłając jednak piłkę przed siebie, a tam dobija ją czujny Kacper Hilla. 3:1. Już minutę później strata piłki w środku pola wyprowadza Adama Mazurowskiego na pozycje sam na sam, a ten nie myli się. Skrzydła zespołu zostają szybko podcięte, 4:1. Worek z bramkami rozwiązał się na dobre, gdyż już w 67' podanie z prawej strony od Dominika Wiśniewskiego wykorzystuje Damian Pulikowski. 4:2. W 73' dynamiczna akcja z lewej strony skrzydłowego Iskry, który wykłada piłkę wzdłuż jak na tacy Danielowi Sygnatowiczowi. Ten uderza "pod ladę", nie dając większych szans naszemu bramkarzowi. 5:2. W 82' dynamiczna akcja i odbiór piłki z prawej strony przez Przemysława Inglota. Podanie przed pole karne do Adriana Ceglarskiego, który groźnie strzela. Paweł Czarnecki z trudem paruje piłkę do swojej lewej strony. Dopada do niej Dominik Wiśniewski i kiedy wydaje się, że nie ma już pola manewru, strzela skutecznie niemalże z zerowego kąta. 5:3! W doliczonym czasie zamieszanie w polu karnym naszej drużyny, piłka trafia w rękę Zbigniewa Antosiewicza. Sędzia Krzysztof Dziedzic usuwa za to stopera Kaczawy z boiska, dyktując przy tym rzut karny. Na bramkę silnym strzałem zamienia go Maciej Zasadni.

Przegrywamy 6:3. Wobec wczorajszej porażki Stali Chocianów w Siedliskach 2:1 został zachowany status quo, czyli strata dwóch oczek do pozycji wicelidera. 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości