Zwycięstwo last minute

Zwycięstwo last minute

Adrian Ceglarski daje upragnione trzy punkty strzałem w 87'. Kaczawa odnosi skromne, aczkolwiek cenne zwycięstwo na rozpoczęcie piłkarskiej wiosny.

Obie drużyny były mocno zdeterminowane do zdobycia punktów dzisiejszego dnia. Zawisza z powodu ciężkiej sytuacji w tabeli, Kaczawa natomiast chciała udowodnić, że podium to nie przypadek. Ponadto oba zespoły chciały dobrze wejść w piłkarski 2023 rok. Zima była jednak długa, co odbiło się na boisku. Ciężko było szukać czystej, technicznej gry, a kibice doświadczyli raczej więcej piłkarskich szachów i boiskowej walki. Obie strony nie ustrzegły się także fauli, dyskusji i mało atrakcyjnego futbolu w pierwszej połowie, która ostatecznie nie przyniosła klarownych sytuacji, ani tym bardziej bramek.

Druga odsłona po wiosennym przetarciu rozgrzała nieco naszych zawodników, którzy zaczęli grać bardziej kombinacyjnie i atrakcyjnie. Wyklarowała się większa przewaga w grze po stronie Kaczawy. Niezłą okazję miał Dominik Wiśniewski, ale futbolówka po jego strzale zatrzymała się na słupku. Kilkanaście minut później dobrą okazję w ten sam sposób sfinalizował powracający po 4 latach do Kaczawy Marcin Kowalski. Mecz dobiegał końca i wydawało się, że obie drużyny podzielą się punktami i wynik skończy się nudnym 0:0. Nic bardziej mylnego. W 87' Damian Domagała posłał wrzutkę w pole karne. Tam użytek ze wzrostu zrobił Dominik Wiśniewski, zgrywając piłkę przed światło bramki, a największym sprytem i refleksem popisał się Adrian Ceglarski. Umieścił piłkę w siatce, stając się bohaterem meczu i zapewniając naszej drużynie cenne 3 punkty. Końcowy wynik 1:0.

Kaczawa po tej serii gier na pewno pozostanie na 3 miejscu. Za tydzień czekają nas "małe derby" z Błękitnymi Koskowice.

Zapraszamy do galerii zdjęciowej z tego spotkania.

Foto: Jacek Stacewicz, lca.pl.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości